Pobliska miejscowość Livade znana jest z częstotliwości występowania białych trufli. Można tam też zorganizować własne polowanie na ukryte pod ziemią grzybowe przysmaki. W 1999 roku znaleziono tam rekordzistę wśród białych trufli wpisanego do księgi rekordów Guinnessa. Znaleziony okaz ważył 1,31 kg, a cena za kilogram to około 12.000 EUR.
Festiwal trufli odbywa się na całej Istrii i trwa od października do stycznia, co daje dobry powód, aby odwiedzić Chorwację późną jesienią i zimą. Jeśli jesteście amatorami jazdy na rowerze istotną informacją jest cudna trasa rowerowa Parencana utworzona na niegdysiejszej trasie kolejowej z 1932 roku.
Motovun to miasteczko położone na wzgórzu wysokim 227 mn.p.m, do jego najwyższego punktu prowadzą 1052 schody. Dla osób, które nie chcą się wspinać, jest opcja małego autobusu, który kursuje według potrzeby. Motovun składa się z części na wzniesieniu, części u jego podnóża (Podgrađe) oraz nowej części u zbocza (Gradiciol). Każda z nich jest otoczona murami, z których najstarsze pochodzą z XIII i XIV wieku. Brama miejska z XV wieku zawiera obszerne lapidarium, które informuje nas o licznych znaleziskach z czasów rzymskich. Z obwarowań miejskich widać całą okolicę, miasteczko Livade, rzekę Mirna i słynny motovunski las dębowy, który w jednej trzeciej jest objęty ochroną. Na drewnianych palach z tego właśnie lasu została zbudowana Wenecja. W motovunskim lesie rosną nietypowe dla tego regionu gatunki roślin, takie jak dąb szypułkowy, jesion wąskolistkowy i wiąz pospolity.
W 2019 roku w Motovun gotował Robert Makłowicz w jednej ze swoich plenerowych wypraw. Jego potrawą był makaron z sosem truflowo-śmietanowym, który z namaszczeniem popijał znakomitym, istryjskim winem. Podobną potrawę można zjeść w tamtejszej konobie.
Dla osób, które są bardziej uduchowione i lubią medytować, mogą dostać nowej dawki energii, gdyż to właśnie ponad miastem przebiega linia ziemi, zwana przez lokalnych smoczą linią. W Polsce podobnej energii możemy doświadczyć na krakowskim Wawelu.
Urokliwy, średniowieczny Hum swym rozmiarem może nie przyprawia o zawrót głowy , ale tutaj właśnie kryje się jego wyjątkowość. Jest to najprawdopodobniej najmniejsze miasteczko na świecie liczące około 20 mieszkańców.
Najważniejszym zabytkiem w Hum jest romański kościół św. Hieronima, stojący przy miejskim cmentarzu poza murami miasta. Ściany wnętrza kościoła pokrywają freski z XII wieku. Ścienne malowidła na Istrii są częstym zjawiskiem, gdyż według tamtejszej tradycji żaden kościół nie mógł być uważany za skończony, dopóki nie został w ten sposób ozdobiony. Oprócz bardzo wartościowych fresków w kościele został odnaleziony także jeden z najstarszych napisów głagolickich na Istrii.
Hum leży na wysokości 349 mn.p.m. , którego centrum zdobi kościół parafialny Wniebowstąpienia Najświętszej Marii Panny.
Do miasteczka Hum biegnie 7 kilkometrowa Aleja głagolicka , w której skład wchodzi 11 kamiennych pomników. Ostatni z nich to ciężkie, miedziane wrota idealnie wpasowane w masywne fortyfikacje. Wrota są ozdobione 12 medalionami przedstawiającymi kolejno sceny z życia w ciągu dwunastu miesięcy w roku.
Karolina Tutić
Turistički vodič & sudski tumač
Vodič & sudski tumač
Karolina Tutić
+385 95 890 6258
karolina.opatija@gmail.com